Dnia 18.02 br. Politechnikę Wrocławską odwiedził pilot rejsowy oraz akrobacyjny Łukasz Czepiela. O "sprawcy tego zamieszania" oraz jego przygodzie z lotnictwem pisałem w listopadzie. (link) Teraz nasz bohater przygotowuje się do kontynuacji tej przygody i przy okazji tego spotkania postanowiłem podpatrzeć przygotowania Łukasza do nowego sezonu Red Bull Air Race Challenger Cup. W przygotowaniach ważną rolę odgrywa Koło Naukowe Fizyków Nabla z PWr. Zespół jest tworzony przez studentów oraz co warto podkreślić studentki matematyki, fizyki i fizyki technicznej ;)
W styczniu tego roku Łukasz poprosił o współpracę pana dr Adama Sieradzkiego oraz studentów PWr do stworzenia modelu optymalnego przelotu trasy wyścigowej. Istotą zawodów Red Bull Air Race jest pokonanie samolotem trasy wyznaczonej na wodzie lub lądzie poprzez pylony i bramki w jak najkrótszym czasie zachowując odpowiednie wymogi prędkości, przeciążeń etc. W odróżnieniu od klasycznych wyścigów samochodowych dochodzi tutaj trzeci wymiar, dlatego jest bardzo wiele możliwości pokonania nawrotu albo przelotu bramki mając na uwadze cenne ułamki sekund. W związku z powyższym zespół studentów z PWr opracował model toru w Abu Dhabi ( tam odbędzie się pierwsza runda mistrzostw). Po pierwsze przy pomocy symulatora Łukasz pokonuje tor, a dane z jego przelotu zostają zapisane oraz stanowią podstawę do kolejnych obliczeń. Po drugie jest to okazja do dokładnego zapoznania się z trasą, a zatem możliwe jest zwiększenie prędkości oraz pozyskanie informacji pod jakim kątem najlepiej pokonywać zakręty jak i nawroty. Widać wyraźnie, że na udany start nie wystarczy tylko jak największy nalot na samolociku, przygotowanie fizyczne i psychiczne ale także "pewna strategia" przyjęta na podstawie choćby takich symulowanych lotów. Muszę przyznać, iż zespół kieruje się wielkim zaangażowaniem oraz profesjonalizmem, o czym sam na własne oczy mogłem się przekonać. Dotarłem na spotkanie troszkę przed czasem i właśnie to pozwoliło troszkę podpatrzeć podejście zespołu do sprawy. Moim skromnym zdaniem to świetne przedsięwzięcie, które pokazuje, że My Polacy również mamy pewne pomysły, ambicje, zaplecze młodych, utalentowanych ludzi i potrafimy to zgrać w jedną całość. Mam nadzieję i prognozuję, że dzięki temu Łukasz w sezonie 2016 będzie kończył zawody na podium oraz będzie odnosił zwycięstwa w Red Bull Air Race Challenger Cup. Tego z całego serca jemu życzę, bo jest niesamowicie utalentowanym pilotem oraz człowiekiem pełnym pozytywnej energii :) Po przelotach była okazja do wspólnej dyskusji w miłej atmosferze. Tak na marginesie wspomnę, że swoją obecnością i dawką fantastycznego nastroju zaszczycił nas świetny kierowca rajdowy Tomek Kuchar, który również jest miłośnikiem lotnictwa oraz pilotem samolotów, a teraz szkoli się na helikopter Robinson :) Tomek podzielił się wrażenia z zawodów Red Bull Air Race w Gdyni oraz zwrócił uwagę na inne uwarunkowania lotu.
Lot Łukasza w symulatorze, widok z kokpitu. Zdjęcie własne.
Łukasz podzielił się z nami swoimi nagraniami z kokpitu Extry 330LX. Zdjęcie własne.
Spotkanie może trochę kameralne, ale w mojej pamięci pozostanie na długo i chętnie wspominkami będę do niego wracał. Fantastycznie było znów spotkać Łukasza oraz wspólnie porozmawiać. Lotnictwo to nie tylko piękne, kolorowe samolociki, lotniska i aerokluby z klimatem, pokazy, zawody ale w szczególności ludzie! Moja wizyta miała tam charakter prywatny, nie mniej jednak cieszę się, że mogłem kolejny raz zgłębić swoją wiedzę na tematy lotnicze. Pierwszy start Łukasz już niebawem w Abu Dhabi, życzę Łukaszowi powodzenia, wszelakiej pomyślności oraz najlepszych wyników! 3majmy kciuki! Wyrazy uznania kieruję również do Koła Naukowego Fizyków Nabla oraz pana dr Adama Sieradzkiego. Show must go on! Polecam dwa filmy:
Film autorstwa pana Wojciecha Stasiaka. Łukasz podczas zawodów w Gdyni.
Komentarze
Prześlij komentarz