Najlepsze z najlepszych 2016, Krystian & Hotel VarsAvia...

     Rok 2016 dobiegł końca i przywitaliśmy Nowy Rok 2017. Nowy rok to oczywiście nowe szanse, plany, wyzwania i oczekiwania, ale również i kontynuacja tego dobrego, co było wcześniej. Nabyte doświadczenie, sukcesy i spełnione marzenia to solidny argument do tego, aby podjąć nowe przedsięwzięcia. W nowy rok patrzę bardzo optymistycznie, ponieważ stary rok był dobry, więc nowy powinien być jeszcze lepszy! :)


Aston Martin V8 Vantage w malowaniu Spitfire'a Dywizjonu 303... 

Poznań Motor Show 2016...  i takie urocze Mini ;)

W Porsche Macan GTS... 

Polubiłem też francuskie auta ;) <Zdjęcia z targów poznańskich by Jakub >


This is it... F16 Fighting Falcon 

     Rok 2016 obfitował w wiele radosnych, nieprawdopodobnych i pozytywnych motywów, które warto odnotować. Po pierwsze warto docenić tzw. standardowe sukcesy na uczelni, czyli zdane sesje egzaminacyjne w pierwszych terminach. W miarę systematyczna praca, motywacja i współpraca z moimi "kompanami" dały bardzoooo pozytywny efekt. Nie samą pracą żyje człowiek, więc oczywiście nie brakowało pomysłów na spędzanie wolnego czasu. Bardzo udanym pomysłem okazał się wyjazd na targi Poznań Motor Show, gdzie towarzyszył mi mój przyjaciel Jakub. Z Jakubem wspólnie studiujemy a naszą wspólną pasją jest motoryzacja. Jakub jest fantastycznym znawcą świata samochodów, świetnie wszystko o nich wie, posiada ciekawe upodobania motoryzacyjne i potrafi mnie zainspirować czymś nowym. Motor Show 2016 uraczył nas takimi markami aut jak np. Ferrari, Maserati, Rolls-Royce i Porsche. Mnie w oko szczególnie wpadł Land Rover Range Rover Evoque, Infiniti Q30, Maserati Gran Tourismo MC Stradale, KiA Optima, BMW serii 4, Audi Q7 czy nowe Volvo XC90 i S60 Polestar. Musiałbym mieć hangar, aby pomieścić wszystkie te wspaniałe auta ;) Wróciliśmy uśmiechnięci, zadowoleni i rozmarzeni, więc w przyszłym roku znów będę chciał odwiedzić stolicę Wielkopolski. Być może uda się poszukać jakieś sensowne auta dla księgowego i przyszłego dyrektora :P Sporo wolnego czasu ku mojej wielkiej i niezapomnianej uciesze udało się spędzić na lotniskach. Aerofestival 2016 z moją siostrą Aleksandrą, X Piknik Szybowcowy w Lesznie, Aeroklub Ziemi Mazowieckiej i Aeroklub Leszczyński były moim paradise'm. Spotkania z niezwykłymi i bardzo sympatycznymi miłośnikami awiacji, pilotami, wyjątkowe i seksowne samoloty to coś, co zawsze zostanie w pamięci. Ostatnio przypomniałem sobie telewizyjne jaskółki z Radomia i nieodżałowanej Góraszki, które oglądałem w reżymowej telewizji jako mały chłopiec... wtedy takie pokazy były dla mnie czymś bardzo odległym oraz nieprawdopodobnym. Dziś sam odwiedzam takie pokazy, jakby nigdy nic chodzę sobie na lotnisko i mam możliwość polatać sobie szybowcami lub małymi samolocikami. Dla mnie lotnictwo to nie tylko największa pasja i możliwość robienia w powietrzu tego, czego nie potrafią nawet ptaki ale również cały sens pracy na uczelni i wszelkich innych ambicji. Cieszę się, że w tych różnych przedsięwzięciach jest wiele uśmiechu, dobrej zabawy, dobrego nastroju oraz obcowania z serdecznymi kolegami, koleżankami, znajomymi i przyjaciółmi. Był też przypadek, kiedy to ja byłem uczestnikiem takiego niezwykłego motywu- mam na myśli Przysięgę wojskową mojego przyjaciela Michała, który spełnił swoje marzenie i dostał się w szeregi Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Lądowych im. Tadeusza Kościuszki w Wrocławiu. Pierwszy raz mogłem zobaczyć taką uroczystość i chociaż nigdy wojskowość mnie nie kręciła, to wojskowy ceremoniał oraz widok maszerujących żołnierzy cholernie mnie się spodobał. Cieszy mnie sukces Michała, bo się przyjaźnimy i jestem przekonany, że ten chłopak zasłużył na karierę w wojsku oraz godnie będzie służył Naszej Ukochanej Ojczyźnie. Ostatnim ciekawym wydarzeniem dla mnie była XIV Międzynarodowa Konferencja Naukowa organizowana na moim umiłowanym Uniwersytecie Wrocławskim przez Naukowe Koło Ekonomistów. Jesienią wstąpiłem do koła, gdyż do współpracy dwukrotnie zapraszał mnie śp. dr Marcin Winiarski. Szybko odnalazłem się w kole, chętnie zawsze służę pomocą i bardzo cenię sobie współprace w tym wyjątkowym gremium. Z wielką przyjemnością postanowiłem przygotować i wygłosić w swoim stylu referat poświęcony przeciwdziałaniu zjawisku ubóstwa i wykluczenia społecznego wśród osób starszych, gdzie najbardziej skupiłem się na systemie emerytalnym. Troszkę się ucieszyłem, że byłem najmłodszym referentem, który nawet nie posiadał jeszcze licencjata ;) Przy okazji takich motywów jak i wszelkich innych spraw zawsze mogę liczyć na bezcenne wsparcie Mojej Ukochanej Gosi.  Od czasu, kiedy ją poznałem stałem się szczęśliwym człowiekiem, poczułem jej dobry wpływ i również chciałbym być taką nieocenioną i wyjątkową osobą jak Ona. Jestem Gosi wdzięczny absolutnie za wszystko :)




Złoty człowiek polskiego lotnictwa- niezwykle sympatyczny Pan Sławomir Hetman, zawsze chciałem go spotkać i trochę porozmawiać :) 

Tych to uwielbiam... Rój bałtyckich pszczół z Łotwy, czyli Baltic Bees Jet Team

Boeing Stearman... Leszno

Operacyjnie gdzieś w Polsce...


ZDJĘCIE ROKU 2016... (After my flight) 

Kradzionym rowerem siostry Oli za wieś- aby popatrzeć na zachód słońca

Płocka Marina...

Zasłużony wyjazd do Poznania

Zdjęcia z Poznania by Gosia <3

Rok 2017 z pewnością będzie rokiem trudnym z uwagi na finalne wyzwania i podejmowanie decyzji. Gorąco wierzę i dołożę wszelkich starań, aby jak najlepiej napisać pracę dyplomową, którą będzie poświęcona rynkowi transportu lotniczego w Polsce. Moje zainteresowania badawcze nie są przypadkowe, gdyż jednym z moich wariantów kariery zawodowej jest praca w branży lotniczej. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to być może zostanę na Uniwersytecie Wrocławskim lub przeniosę się na Uniwersytet Ekonomiczny również we Wrocławiu. Póki co zostaję we Wrocławiu, gdyż to miasto bardzo mnie się podoba, czuję w nim powera, świetnie się tu czuję, oferuje wiele perspektyw a także zawarłem wiele ciekawych znajomości i przyjaźni. Cholernie będę wyczekiwał wiosny z uwagi na pragnienie latania... chciałbym znów polatać nad Lesznem, jeszcze bardziej chciałbym pokręcić akrobację samolotem nad lotniskiem Płock-Kostrogaj, albo chciałbym już pójść na całość i stawić czoła wyczynowemu samolotowi akrobacyjnemu Extra 330 :) Poza tym wszystkim chciałbym jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki oraz być dobrym kolegą i przyjacielem. Na to wszystko patrzę z umiarkowanym optymizmem i myślę, że wszystko pójdzie zgodnie z planem oraz spotkają mnie jakieś niespodzianki, które z uśmiechem na twarzy będę wspominał w następnym roku.


Z lotniczym pozdrowieniem Krystian xD
Show must go on!
Piszę, jaka jest rzeczywistość. Wrocław

Komentarze

Popularne posty