Lotnicza Szarża Artura Kielaka - przelot pod mostem.

     15 sierpnia 2018 roku Artur Kielak dokonał trzykrotnego przelotu pod mostem w Grudziądzu. Każdy przelot był inny- w locie normalnym, w locie odwróconym i w pozycji nożowej. Lotnicza Szarża w wykonaniu Artura była uczczeniem Święta Wojska Polskiego oraz przypadającej rocznicy 100-lecia odzyskania przez Rzeczpospolitą Polską niepodległości. Aby tego dokonać Artur poleciał swoim samolotem Xa-41 do Aeroklubu Nadwiślańskiego w Lisich Kątach.

Artur w locie odwróconym pod mostem w Grudziądzu. Źródło: https://grudziadz365.pl/pl/15_fotorelacje/379_inne/423_lotnicza-szarza---pokaz-w-wykonaniu-artura-kielaka.html
Fot: Mateusz Malewski

     Z jednej strony wielokrotnie różni piloci przelatywali pod mostami w locie normalnym, a z drugiej strony niestandardowe jest to, że Artur dołożył do tego lot odwrócony i na żyletkę. Był to jednorazowy pokaz, chociaż tych niskich przelotów było zdecydowanie więcej i na tym głównie chciałbym się skupić...

    Pewnego upalnego lipcowego dnia zauważyłem niezwykłe poruszenie na lotnisku Aeroklubu ROW.  Była tam karetka pogotowia, wóz bojowy straży pożarnej i kilka przemieszczających się po lotnisku aut. Nie wiedziałem, czy coś się stało, czy organizowane są jakieś ćwiczenia, co nie dawało mi spokoju. Wsiedliśmy w auto, udaliśmy się na lotnisko i już w drodze widzieliśmy, że lata Artur Kielak. Sytuacja o tyle ciekawa, że chciałem zawsze zobaczyć takie przygotowanie do zawodów lub pokazów, bez udziału publiczności, muzyki i komentatora. Przy lotnisku zjawiło się kilkanaście osób, które fotografowały i z wielkim podziwem patrzyli na wyczyny Artura. Kiedy zauważyłem rozstawioną bramkę z pylonów domyśliłem się, że Artur przygotowuje się do przelotu pod mostem. Nigdy w życiu nie widziałem tak nisko lecącego samolotu i to na plecach... to było coś niesamowitego i z pewnością tego nie zapomnę. Oczywiście oprócz tych niskich przelotów nie zabrakło solidnej dawki pionowych figur. Pylony imitujące most zapewnił Wojtek Bógdał, który tego dnia również był obecny na rybnickim lotnisku. Co ciekawe, przy ostatnim locie tego dnia Artur zrobił kilka przelotów nożowych obok latającego paralotnią Wojtka Bógdała. Wszystko to sprawnie ogarniał dobrze znany nam z organizacji pokazów Dawid Walas. Taki trening był potrzebny, aby Artur mógł oswoić się z tak niskim pułapem lotem i po prostu pilot musiał w jakiś sposób oblecieć to "na sucho". Z rozmów wiemy, że początkowo dla Artura zejście do tak niskiego lotu wydawało się niemożliwe i zbyt niebezpieczne. Wyobraźcie sobie, że usterzenie samolotu musiało być na wysokości 3 metrów, samolot leci z prędkością około 200 km/h i pilot leci głową w dół- to wręcz abstrakcja i wydaje się to zrobić tylko na modelu RC...  Finalnie udało się Arturowi "zabetonować rękę" na drążku przy wysokości 2-3 metrów i wykonać zaplanowane przeloty.

Źródło: https://grudziadz365.pl/pl/15_fotorelacje/379_inne/423_lotnicza-szarza---pokaz-w-wykonaniu-artura-kielaka.html
Fot: Mateusz Malewski

    Sądzę, że wielu z nas nie chciałoby się znaleźć w takiej sytuacji za sterami samolotu. Można powiedzieć, że Artur żyje akrobacją, jest fantastycznie wysportowany, co pozwala jemu perfekcyjnie pilotować samolot podczas ujemnych przeciążeń, wszystko zawsze analizuje i uwielbia pokonywać bariery. Łatwo nie było, bo latanie nad wodą do łatwych nie należy szczególnie na wysokości 2-3 metrów, dużo latających ptaków, porywy wiatru jak i sama przeszkoda w postaci mostu. Było to niesamowite wydarzenie, odważny projekt, ciężka praca wielu osób i spełnienie marzeń naszego bohatera pilota Artura Kielaka. Osobiście nie zapomnę tego dnia na lotnisku, tych niskich przelotów, dźwięku samolotu Artura w trakcie lotów nożowych i zdziwienia innych pilotów, którzy obserwowali wyczyny Mistrza.

Źródło: https://grudziadz365.pl/pl/15_fotorelacje/379_inne/423_lotnicza-szarza---pokaz-w-wykonaniu-artura-kielaka.html
Fot: Mateusz Malewski
Polecam film na YouTube: [link]


Z lotniczym pozdrowieniem 
Krystian


Komentarze

Popularne posty