Jak spełnić marzenia? "Bombowa historia" Artura Kielaka

 Witajcie po długiej przerwie. Hotel VarsAvia startuje do sezonu letniego, który będzie równie ciekawy jak rok 2013 :)
Jeżeli o czymś marzycie, ten post jest dla Was!
Chciałbym Wam przedstawić kogoś, kto od najmłodszych lat miał marzenia i dzięki swojej ciężkiej, systematycznej pracy je spełnił. Dziś jego występy przyciągają w weekendy tłumy, zapierają dech w piersiach oraz budzą podziw. Swoją pracę owy człowiek wykonuje w najfajniejszym "biurze" na świecie, chociaż jest bardzo odpowiedzialna. Artur większość swoich przeżyć opisał w "Bombowej historii", która ma także swoją drugą część- te wspaniałe opowieści są dostępne na jego oficjalnej stronie internetowej. Wspomnienia Artura są bardzo ciekawe, fajnie opisane oraz zostały wzbogacone interesującymi fotografiami. Kompozycja "Bombowej historii"ukazuje jak długa i niełatwa jest droga do spełnienia swoich marzeń. Z drugiej strony pokazuje ogrom radości i chęć ciągłego bycia lepszym.
Selfie w biurze musi być ;)
Swoje dzieciństwo kapitan pilot Artur Kielak spędził w Mińsku Mazowieckim, znanym z bazy myśliwców. W wieku czterech lat już wiedział, że chce zostać pilotem samolotów. Artur pochodzi z rodziny robotniczej, więc trudno o jakieś tradycje lotnicze, ale wysiłki Artura okazały się bardzo skuteczne. Młodzieńczy czas spędzał przy progu pasa startowego lub przed książkami o lotnictwie. Pierwszy raz poleciał na PZL 104 Wilga jako pasażer i dzięki temu mógł z góry zobaczyć swój dom i całe miasto. W wieku 16 lat w Krośnie zrobił III klasę pilota szybowcowego a szkolenia na samoloty kilka lat później odbywał równolegle w USA i Polsce. Jako dwudziestokilkuletni człowiek nie wyjeżdżał na wakacje, lecz swój czas poświęcał głównie na pracę i szkolenia. Artur to pilot z bardzo dużym doświadczeniem lotniczym. Zawdzięcza je pilotażom demonstracyjnym dla Cessny, oblotami technicznymi, lotami demonstracyjnymi dla klientów oraz przebazowaniom tych samolotów przez Atlantyk i po Europie. W taki sposób zarabiał, aby móc kręcić akrobacje. W pierwszej części "Bombowej historii" czytelnik znajdzie wiele wspomnień z tego typu lotów. W 2004 roku rozpoczął przygodę z akrobacją, w Katowicach na Muchowcu wykonał swój pierwszy lot samolotem Zlin 526f . Szkolenia w Katowicach i Radomiu pod okiem znakomitych fachowców pozwoliły na pierwszy start na Mistrzostwach Polski w Kętrzynie. 2007 rok to debiut Artura na Mistrzostwach Europy w Finlandii. Po tym spełnił kolejne swoje marzenia, a mianowicie został pilotem elitarnej Grupy Akrobacyjnej "Żelazny". Warto wspomnieć trochę o sukcesach Artura- 6 miejsce na Mistrzostwach Europy na Słowacji w klasie Advanced (2011) oraz Mistrzostwo Polski w tej samej klasie (2011). W tym samym roku został wybrany jako Człowiek Roku General Aviation w plebiscycie "Lotnicze Orły". Sportowe sukcesy odniósł za sterami Extry 330LC. Artur Kielak jest najwyżej notowanym polskim zawodnikiem od czasów śp. Janusza Kasperka na międzynarodowych zawodach. Sukcesy w klasie Advanced odniósł bez współpracy z własnym trenerem. Swój trening analizował poprzez nagrania swoich wiązanek z wnętrza samolotu. Dla Artura przełomowy okazał się rok 2012, gdy przesiadł się do nowoczesnego, bardzo agresywnego samolotu XA-41. Ta maszyna pozwala na rywalizację z najlepszymi i najbardziej znany pilotami w klasie Unlimited. W 2013 wraz z tą maszyną Artur rywalizował na MŚ w USA (25 miejsce) oraz prezentował się na pokazach lotniczych. Zobaczyłem na własne oczy Freestyle Artura, który jest bardzo agresywny, efektowny, zróżnicowany pod względem dobranych figur oraz czysty pod kątem pilotażu akrobacyjnego. Kilkuminutowy pokaz, a wrażenia lepsze niż na koncercie albo w teatrze. W 2013 roku na niektórych imprezach wraz z XA-41 prezentowała się TS-11 Iskra z Fundacji "Polskie Legendy Lotnictwa", wszystko to w ramach powołanej przez Artura grupy akrobacyjnej. Na tegorocznym Festynie Lotniczym w Michałkowie Artur zaprezentował kwintesencję pilotażu akrobacyjnego w duecie z legendarnym Jurgisem Kairysem. Wspomniałem również coś o pracy Artura ;) Najfajniejsze biuro na świecie ciągle się przemieszcza, na ogół jest zawieszone na 12 tyś. metrów i za panoramicznymi szybami ma najpiękniejsze widoki świata. Mowa oczywiście o kabinie pilotów w samolocie Boeing 737-800. Czasem z takiego "biura" są zdjęcia, które przedstawiają wulkany, górskie szczyty, zachody słońca, wyspy oraz mijane inne duże samoloty np. Boeing 747 albo Airbus A380.
Poznałem Artura osobiście i mogę powiedzieć, że jest to bardzo charyzmatyczny, sympatyczny, i uśmiechnięty człowiek. Posiada wielu serdecznych przyjaciół, kolegów, stwarza wokół siebie bardzo fajną atmosferę, dzięki której wspomnienia z nim związane będą niezapomniane. Uważam go za swojego mistrza i staram się brać z niego przykład. Poświęcił młodzieńcze lata, aby wypracować sobie jeden z najpiękniejszych sukcesów, jaki można osiągnąć. Mam nadzieję, że przykład Artura zmotywuje innych ludzi do spełniania swoich marzeń, realizacji celów, być może nawet w lotnictwie. Życzę Arturowi przede wszystkim takiej samej ilości startów i lądowań, medali na mistrzostwach oraz dalszego spełniania lotniczych marzeń :D Zachęcam wszystkich do przeczytania "Bombowej historii" na jego oficjalnej stronie internetowej, albo zobaczyć filmy promocyjne albo nagrania z pokazów bo Artur potrafi zaciekawić swoją pasją :)


(źródło: dlapilota.pl)  Z samolotem Extra 330LC SP-TLS.

(źródło: lotniczapolska.pl) Lustrzanka z pilotem Łukaszem Świderskim.

(źródło: dlapilota.pl) Wyjątkowy i nowoczesny XA-41. Start do słonecznego patrolu :P

(źródło: bialononstop.pl)              Podczas pokazu z TS-11 Iskra.


(selfie -źródło:http://bemowo-on-air.com.pl)  

Wszystkich pozdrawia Krystian:)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty